W czwartek odwiedziła mnie moja koleżanka Ola. Świętowaliśmy moje urodziny. Ola przebrała się fajnie, za Mikołaja. Bawiliśmy się bardzo dobrze. Dostałem od niej dekorację w kształcie roweru, ponieważ bardzo lubię rowery.
Lubię ciasta, dlatego z panią Justyną piekliśmy miodowe ciasteczka. Były bardzo dobre. Zjedliśmy je całą rodziną w towarzystwie kawy.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Zrobiłem już mały stroik z szyszek, drewna, żołędzi i świecy. Mama postawiała go już na stole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz